UMOWA ZGŁOSZONA: Lech Poznań gotów zaoferować Pogoni Szczecin 100 mln euro za transfer Kamila Grosickiego
W polskim futbolu doszło do bezprecedensowej informacji transferowej, która elektryzuje nie tylko kibiców Ekstraklasy, ale i fanów piłki nożnej w całej Europie. Jak podają nieoficjalne źródła, Lech Poznań miałby być gotów zaoferować aż 100 milionów euro za transfer doświadczonego pomocnika Kamila Grosickiego z Pogoni Szczecin. Jeśli te doniesienia się potwierdzą, byłby to nie tylko absolutny rekord transferowy w Polsce, ale również jeden z najwyższych transferów w historii futbolu na świecie.
Grosicki – legenda i motor napędowy Pogoni
Kamil Grosicki, obecnie kapitan Pogoni Szczecin, to postać wyjątkowa na polskiej scenie piłkarskiej. Wychowanek Pogoni po latach gry w takich klubach jak Rennes, Hull City czy West Bromwich Albion wrócił do Szczecina, by pomóc swojej drużynie w walce o najwyższe cele. Jego doświadczenie, szybkość, drybling i nieustępliwość sprawiły, że stał się ikoną klubu.
W ostatnich sezonach był kluczową postacią „Portowców”, zdobywając bramki, asysty i prowadząc zespół do ligowego podium. Dla wielu fanów Pogoni jest symbolem lojalności i oddania – dlatego ewentualna jego sprzedaż, nawet za tak astronomiczną kwotę, wzbudza mieszane emocje.
Lech Poznań – ofensywa transferowa bez precedensu
Lech Poznań niejednokrotnie pokazywał ambicje wykraczające poza krajowy rynek. Regularnie promuje młodych zawodników, eksportując ich do zagranicznych lig za niemałe kwoty (jak choćby Jakub Moder, Kamil Jóźwiak czy Michał Skóraś). Jednak tym razem „Kolejorz” obrał zupełnie inną strategię – sięgnąć po doświadczonego lidera, który natychmiast miałby wzmocnić drużynę i poprowadzić ją do mistrzostwa oraz sukcesów w europejskich pucharach.
Kwota 100 mln euro, choć brzmi wręcz nieprawdopodobnie w kontekście Ekstraklasy, mogłaby symbolizować nie tylko wartość piłkarza, ale również strategiczną inwestycję w wizerunek klubu. Transfer Grosickiego mógłby przyciągnąć sponsorów, wzmocnić sprzedaż biletów i koszulek oraz podnieść prestiż ligi.

Realność transferu – spekulacja czy rzeczywistość?
Eksperci pozostają jednak sceptyczni. Kamil Grosicki ma 36 lat, a jego rynkowa wartość szacowana jest obecnie na około 500 tys. euro. Nawet biorąc pod uwagę jego legendarny status i wkład w rozwój polskiej piłki, kwota 100 mln euro wydaje się absurdalnie wysoka. Analitycy transferowi wskazują, że to może być prowokacja medialna lub po prostu błędna informacja, która wyciekła z niezweryfikowanego źródła.
– „Taki transfer nie miałby sensu z punktu widzenia ekonomicznego. Nawet jeśli Lech chciałby zagrać va banque, nie wydaje się prawdopodobne, by wykładał taką sumę za piłkarza w zaawansowanym wieku” – mówi Tomasz Rząsa, były reprezentant Polski i obecny dyrektor sportowy.
Reakcje kibiców i środowiska

Internet aż huczy od komentarzy. Część kibiców Lecha jest podekscytowana możliwością zobaczenia „TurboGrosika” w niebiesko-białych barwach. Inni podchodzą do sprawy z niedowierzaniem, podkreślając, że to raczej plotka niż realna transakcja.
Z kolei kibice Pogoni Szczecin wyrażają mieszane uczucia – z jednej strony 100 mln euro mogłoby całkowicie odmienić finanse klubu i pozwolić na budowę potężnej drużyny. Z drugiej – odejście Grosickiego oznaczałoby utratę nie tylko piłkarza, ale prawdziwego symbolu.
Co dalej?

Na razie żadna ze stron nie potwierdziła oficjalnie tych rewelacji. Klub Lech Poznań milczy, a rzecznicy Pogoni Szczecin ograniczyli się do lakonicznego komentarza: „Nie komentujemy spekulacji medialnych”. Sam Kamil Grosicki również nie odniósł się do informacji – na jego mediach społecznościowych ostatni post dotyczy urodzin jego córki, a nie potencjalnego transferu.
Jedno jest pewne – jeśli nawet ta oferta to tylko plotka, wywołała ogromne zamieszanie w środowisku piłkarskim i ponownie zwróciła uwagę na wartość, jaką wciąż prezentuje Kamil Grosicki.